KNF potwierdza, że dyr. Banasiak publicznie opowiadał bzdury o kredytach frankowych
[3 stycznia 2018]
W październiku 2017 KNF otrzymał wniosek o informację publiczną, dotyczący publicznej wypowiedzi dyrektora Banasiaka z KNF, który publicznie jako rzekomy ekspert w tej dziedzinie opowiadał wprost niesamowite bzdury o kredytach frankowych:
Przewodniczący KNF
Pan Marek Chrzanowski
Komisja Nadzoru Finansowego
Plac Powstańców Warszawy 1
WarszawaSzanowny Panie Przewodniczący,
Na portalu wp.tv pod adresem:
dostępna jest od października 2016 wypowiedź pana Andrzeja Banasiaka, w której Pan Banasiak wygłasza taką oto tezę, początek około 3 min. 10 sek materiału:“Jeżeli wrócimy do tego roku 2008, to większość tych kredytobiorców płaci raty niższe, niż gdyby zaciągnęła kredyt w złotówkach.”
Według danych portalu wp.pl, materiał z tą wypowiedzią został odtworzony już ponad 186tys. razy.
W związku z powyższym, aby mieć pewność, że Pan Banasiak nie kłamał mówiąc, że raty "frankowe" były w październiku 2016 niższe, niż raty analogicznych kredytów złotówkowych, na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. Nr 112 poz. 1198, z późn. zm.), zwracam się do Pana Przewodniczącego z prośbą o udostępnienie mi informacji publicznej w następującym zakresie: treść będących w posiadaniu Komisji Nadzoru Finansowego dokumentów z których wynika, że w październiku 2016 roku raty większości kredytów odnoszonych do walut obcych, zaciągniętych w roku 2008, były niższe, niż gdyby kredyty te zostały w 2008 roku zaciągnięte w złotówkach.
Odpowiedź KNF jest taka, jaka być musiała. Pośród maskującego meritum wodolejstwa pod koniec pisma możemy przeczytać, że nawet w ocenie KNF pan Banasiak opowiadał o czymś, co nie istnieje.
Tak więc jeden Pan Banasiak z KNF swoją głupią wypowiedzią wprowadził w błąd przynajmniej 186 tys. osób...
Jeśli pan Banasiak ilustruje ogólny poziom wiedzy merytorycznej pracowników KNF, to czy należy się dziwić, że "nadzór" nad bankami w Polsce wygląda tak, jak wygląda?
Co ciekawe, KNF tłumaczy, że pan Banasiak, występujący publicznie jako dyrektor KNF, prezentował "jego własną analizę zgromadzonych danych" (!!!).
Tak - oni to naprawdę napisali. :)
Tajemnicą pozostaje, skąd wiadomo, kiedy dyrektor KNF się wypowiada jako dyrektor KNF, reprezentując KNF, a kiedy prezentuje "jego własną analizę"...