BPH rezygnuje z opłaty 8 CHF za wezwanie do zapłaty :)

 

[27 grudnia 2016]

O banku BPH pisaliśmy już wielokrotnie. To jest bank, który jeszcze do niedawna za wezwanie do zapłaty zaległej raty liczył sobie 8 frankow. Nie złotówek, tylko frankow. O, np. TUTAJ. :)

Zachęcaliśmy także do pisania reklamacji w sprawie tej skandalicznej opłaty 8 CHF za zwykły list kosztujący bank może 2, a może 3 złote.

I oto od początku roku 2017 bank BPH zmienia taryfę opłat i prowizji i w noworocznym prezencie daje wezwania do zapłaty "gratis od firmy".

Najwyraźniej ktoś w banku wreszcie zrozumiał, że nie warto naliczać opłat, które są bezpodstawne. Z pewnością wiele reklamacji, które bank w tej sprawie otrzymał (i związanych z nimi skarg do Rzecznika Finansowego) wywołało u "osób decyzyjnych" w tym banku odrobinę noworocznej refleksji...

Bankowi gratulujemy i teraz czekamy na kolejny krok - zaprzestanie wykonywania pseudofrankowych umów w oparciu o zakazane klauzule, których w tych umowach po prostu nie ma.

Zwłaszcza że teraz już kredytobiorcy będą mogli zupełnie za darmo (nie licząc groszowych odsetek od zaległości, której przecież nie ma, bo jest nadpłata) przystąpić do akcji ZERO HARACZU. No bo przecież wezwanie gratis...

Nową Tabelę opłat i prowizji banku BPH (czyli tego, co pozostało samodzielne po fuzji z Alior Bankiem) znajdziecie TUTAJ.

Czyli, jak widać, naprawdę warto reklamować tego typu niezgodne z prawem opłaty. Bo można w ten sposób doprowadzić do zmiany taryfy opłat i prowizji.

 

 

 
Script logo