Wniosek do RF o nałożenie na bank kary za złamanie ustawy o RF

 

[27 czerwca 2017]

Do biura Rzecznika Finansowego wpłynął wniosek o nałożenie na bank kary finansowej za złamanie ustawy o RF:

Niniejszym wnoszę o nałożenie na bank Raiffeisen Polbank stosownej kary finansowej (mam nadzieję że w wysokości 100tys. zł) zgodnie z art. 32 ustawy o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym w związku z naruszaniem przez ten bank obowiązku wynikającego art. 9 ustawy o Rzeczniku Finansowym. 

Otrzymane z banku pismo nie zawiera ani uzasadnienia faktycznego i prawnego, ani wyczerpującej informacji na temat stanowiska podmiotu rynku finansowego w sprawie skierowanych zastrzeżeń, w tym nie zawiera wskazania odpowiednich fragmentów wzorca umowy lub umowy. 

W dniach 17 maja 2017 oraz 1 czerwca 2017 skierowałem do banku dwie reklamacje, zawierające w sumie 18 szczegółowych pytań, które nigdy wcześniej bankowi nie były zadawane. 

Bank, unikając złożenia wyjaśnień i udzielenia odpowiedzi, niezgodnie z prawdą poinformował mnie, jakoby już wcześniej "wielokrotnie" wypowiadał się w kwestiach omawianych w w/w reklamacjach - jest to kłamstwo, albowiem takich pytań bankowi do tej pory nie zadawałem. 

W związku z powyższym - jako że wyczerpałem drogę reklamacyjną - wnoszę jak na wstępie.

Załączam treść obu reklamacji oraz skan bezczelnej odpowiedzi banku, która narusza art. 9 ustawy o Rzeczniku Finansowym. 

W przypadku odmowy nałożenia na bank kary finansowej zgodnie z art. 32 ustawy o Rzeczniku Finansowym, proszę o uzasadnienie dla takiej decyzji odmownej. 

Pozdrawiam,
[...]

Wniosek dotyczył bezczelnej odpowiedzi banku na reklamacje w sprawie opisanej niedawno TUTAJ

A oto odpowiedź RF:

Ktoś coś rozumie z tej odpowiedzi? Czy wynika z niej, że kara będzie? A może że nie będzie?

Powoli zarysowuje się wyraźne podobieństwo między UOKiK a RF.

UOKiK wydaje istotne poglądy w pojedynczych sprawach. Istotne poglądy są bez znaczenia dla ogółu konsumentów strzyżonych przez banki. Poza tym UOKiK NIC NIE ROBI, a powinien wszczynać wobec banków postępowania o naruszanie przez nie zbiorowych interesów konsumentów.

RF wydaje nic nie znaczące dla ogółu opinie w pojedynczych sprawach, zastrzegając, że nie są one nawet opiniami prawnymi (to właściwie czym są i po co są?). Poza tym RF mógłby nakładać na banki kary finansowe, ale tego nie robi.

Spętany koń wierzga, ale nieszkodliwie.

Urzędy w Polsce są podobnie spętane przez lobby banksterskie, przez co, jak widać, wierzgają nieszkodliwie.

Wierzgnięcie UOKiK to "istotny pogląd".

Wierzgnięcie RF, to wnioski z postępowania o odrzucenie reklamacji przez bank (które nawet "nie mogą być traktowane jako opinia prawna")... 

Banki pozwalają więc Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Rzecznikowi Finansowymi na nieszkodliwe, kontrolowane wierzgnięcia.

Ach... Prawda... Jest jeszcze KNF. Ale ich to nawet nie trzeba pętać...

A do NIK można wysłać zgłoszenie, że się RF-owi nie chce nakładać kar na banki. Wzór znajdziecie TUTAJ. Może po tym mu się zechce...

 
Script logo