Bank Pekao i absurdalny błąd w aneksie o przewalutowaniu

 

[20 lipca 2016]

Naprawdę warto dokładnie przeczytać swoją umowę kredytu - i to nawet po 10 latach od podpisania!

To się po prostu może opłacić. Bo czasem można w takiej umowie, nawet po tylu latach, odkryć arcyciekawe zapiski...

 

Jest marzec roku 2006. Klientka banku BPH bierze kredyt na mieszkanie w kwocie 237tys. zł. Kredyt jest złotówkowy, oparty o WIBOR. Nic szczególnego - kredyt, jakich wiele...

W czerwcu 2006 roku bank proponuje klientce szalenie atrakcyjne rozwiązanie - zmianę waluty kredytu na CHF. Ma być taniej, niższa rata, niższe oprocentowanie no i w ogóle rewelacja. Nic, tylko podpisywać i cieszyć się profitami.

Klientka skuszona niższą ratą oczywiście przystaje na tą propozycję.

Kluczowy fragment aneksu wygląda tak:

Wkrótce potem klientka rozpoczyna spłatę przewalutowanego na franki kredytu w taki sposób, że bank sam sobie pobiera i spłaca ze złotówkowego rachunku klientki raty kredytu, przeliczając wysokość raty wyrażoną w CHF na złotówki za pomocą kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej banku z dnia wymagalności raty.

Klientka spłaca kredyt w ten sposób przez kolejne niemal 10 lat i w końcu wiosną 2016 zgłasza się do odfrankujkredyt.info z pytaniem, co by tu można było z tą umową - zmienioną aneksem na kredyt "frankowy" - zrobić, co ewentualnie zakwestionować, czy aneks jest abuzywny i tak dalej...

Skoro klientka banku się zgłasza z umową i aneksem i prośbą o pomoc, to nie pozostaje nic innego, jak wziąć umowę, aneks i... przeczytać. :)

Umowa z marca 2006 to nic godnego zainteresowania - ot po prostu zwykła umowa o kredyt złotówkowy.

Przechodzimy więc do lektury aneksu. Doczytaliśmy zaledwie do końca paragrafu 1, bo naszą uwagę zwrócił zapis: 

W § 9 umowy dodaje się ust. 9 o brzmieniu:
"Strony umowy ustalają, że spłata kredytu następuje:
* w złotych.".

Dziwne... Jakby gdzieś już było...

Wracamy więc do podpisanej w marcu umowy kredytu złotówkowego i szukamy paragrafu 9:

Faktycznie dziwne, bo aneks stanowi, że do treści umowy dodajemy ustęp nr 9, który... jest w umowie od samego początku!

No to chyba w takim razie "mamy cię!" - Szanowny Banku kiedyś BPH a obecnie Pekao SA. :)

Ale co właściwie mamy?

Otóż mamy aneks, czyli "umowę przewalutowania", który mówi, że bank udziela kredytu na kwotę 93072,57 CHF, oraz że spłata kredytu następuje "w złotych". Jednocześnie aneks nigdzie nie precyzuje zasad przeliczania rat frankowych na złotówki, pomimo że nakazuje kredytobiorcy spłatę kredytu "w złotych". Bo nigdzie w aneksie, ani w załącznikach, nie ma żadnego zapisu, który - jak to tradycyjnie bywa w przypadku pseudofrankowych niby-kredytów - nakazywałby spłacać ratę w złotówach ale wg kursu waluty CHF z tabeli kursowej banku z dnia płatności raty.

Nie ma, to nie ma - to już nie nasz (czyli kredytobiorcy) problem, tylko wyłącznie problem banku. :)

Fakty więc są takie - od niemal dziesięciu lat bank pracowicie pobiera z konta złotówkowego klientki pieniądze na spłatę rat kredytu - jak się możemy jedynie domyślać: wg kursu z tabeli kursowej banku z dnia płatności raty - podczas gdy wygląda na to, że nic nie uprawnia banku do takiego postępowania.

Bo dlaczego akurat taki kurs bank sobie stosuje, a nie inny? Dlaczego kurs sprzedaży z tabeli banku a nie np. kurs kupna z tabeli kursowej banku z dnia zawarcia aneksu? Dlaczego nie? Kto komu zabroni?

Ano właśnie - tego nie wiadomo, bo aneks o tym nie mówi.

Co robimy w takiej sytuacji?

Oczywiście - reklamacja! Dajemy tym samym bankowi szansę wskazania, że jednak istnieje coś, co pozwala bankowi spłacać raty w złotówkach i "po kursie" z tabeli banku.

Dotyczy aneksu nr [...] z dnia [...] czerwca 2006 roku do Umowy nr [...]/2006 z dnia [...] marca 2006 zwanego dalej “aneksem”.

Niniejszym wnoszę o wskazanie przez Bank podstawy prawnej dla pobierania przez Bank z mojego rachunku nr [...] rat kredytu w walucie polskiej (PLN) w celu spłaty zobowiązania wyrażonego w walucie CHF, będącego przedmiotem aneksu.

W mojej ocenie ani w treści aneksu ani w treści załączników nr 1a, nr 1b oraz nr 2 - stanowiących integralną część aneksu - nie zawarto SPOSOBU spłaty rat kredytu, co oznacza, że na mocy aneksu nie istnieje powiązanie między ratami kredytu wyrażonymi w walucie CHF, a ratami spłacanymi w walucie PLN.

To z kolei oznacza, iż Bank poświadczył udzielenie mi kredytu na kwotę 93072,57 CHF przy jednoczesnym zwolnieniu mnie z obowiązku spłacania rat kredytu (brak opisu sposobu spłaty kredytu po zawarciu aneksu oznacza, iż Bank nie oczekuje ode mnie spłaty kredytu w żadnej formie).

Załącznik nr 2 opisuje jedynie, w jaki sposób Bank pobierze “prowizję bankową od kredytu walutowego” (na podstawie kursu sprzedaży z tabeli kursowej Banku z dnia zapłaty prowizji).

Analogiczny opis odnośnie spłaty samych rat kredytu wg mojej wiedzy nie istnieje ani w aneksie ani w żadnym załączniku do aneksu.

Jednocześnie przypominam, iż zgodnie z art. 385 kodeksu cywilnego wzorzec umowy powinien być sformułowany jednoznacznie i w sposób zrozumiały, a postanowienia niejednoznaczne tłumaczy się na korzyść konsumenta.

Powyższe w obliczu braku określenia sposobu spłaty rat kredytu w treści aneksu (brak powiązania raty wyrażonej w walucie CHF z wysokością spłaty w walucie PLN, do czego zobowiązuje mnie umowa w §9 ust. 9, co potwierdza treść aneksu w §1 zdanie ostatnie)  upoważnia mnie do twierdzenia, iż Bank nie oczekuje ode mnie spłaty udzielonego mi kredytu w jakiejkolwiek formie. Oznacza to, iż wszystkie pobrane przez Bank od daty podpisania aneksu środki zostały pobrane z mojego konta nr ……………… nienależnie i niniejszym wzywam Bank do zwrotu, w terminie 7 dni od dnia złożenia tej reklamacji, kwoty 128342zł - albowiem tyle wg moich wyliczeń Bank pobrał dotychczas na poczet spłaty rat kredytu na podstawie aneksu.

Wzywam również Bank do podania, wg jakiego rodzaju kursu waluty CHF (np. kurs średni NBP, kurs kupna lub kurs sprzedaży waluty CHF wg tabeli Banku, inny kurs - jeśli tak, to jaki?) Bank dokonywał dotychczas w moim imieniu spłaty kredytu na mocy aneksu dokonując pobrania środków z mojego rachunku nr [...] oraz wnoszę o wskazanie, który paragraf aneksu lub załączników do aneksu wskazuje, iż Bank do spłaty kredytu powinien zastosować ten kurs (rodzaj kursu) waluty CHF.

Jednocześnie przypominam, iż odpowiedź na reklamację wprowadzająca mnie w błąd może zostać uznana za nieuczciwą praktykę rynkową w rozumieniu Ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym lub oszustwo w rozumieniu Kodeksu karnego.

Z poważaniem,
[...]

 

Bank otrzymał więc w ten sposób bardzo konkretne pytanie: gdzie w aneksie (albo w załącznikach do aneksu) jest napisane, że spłaty kredytu dokonuje się w złotych po jakimś (jakim?) kursie waluty CHF?

A bank odpowiada na to w sposób następujący - komentarze odfrankujkredyt.info gratis :)

No i fajnie, ale mowa jest tutaj o warunkach spłaty kredytu opisanych w umowie, a nie w aneksie. Więc co to ma do rzeczy?

Momencik... Czy w reklamacji kwestionowano "zasady oprocentowania kredytu"? Nie? No to po co o tym bank pisze? Tonący brzydko się chwyta, czy co? :)

Oprocentowanie nie ma nic do rzeczy - bank nakazał płacić raty w złotówkach, ale jednocześnie nalicza sobie te raty w CHF, przy czym w aneksie nie zamieszczono "przepisu" na spłatę rat CHF przeliczonych na PLN. Więc albo bank nie chce, aby te raty w ogóle spłacać (bo nie powiedział kredytobiorcy, jak to robić) albo może po prostu chce, aby aneks został uznany za nieważny, jako niewykonalny?

No może i czasem otrzymuje, ale jeśli wylicza raty w CHF, jeśli do tego chce, żeby je spłacać w złotówkach, ale nie napisał, jak je przeliczać z CHF na PLN, no to cóż począć...? :)

No to gdzie jest ten związek między ratą w CHF a spłatą raty w PLN w stwierdzeniu "spłata kredytu następuje w złotych"? Czy pracownik banku sporządzający tą odpowiedź na reklamację aby na pewno sam rozumiał, co pisze? 

Ale czy ktoś kwestionował pełnomocnictwo do pobierania przez Bank złotówek z rachunku kredytobiorcy? Pełnomocnictwo swoją drogą, ale skoro nie wiadomo, JAK liczyć w PLN ratę wyrażoną w CHF, to co Bankowi po tym pełnomocnictwie? Wiadomo, że można, ale zupełnie nie wiadomo, jak to zrobić, prawda? 

A co ma aktualny "Regulamin rachunków bankowych Banku PEKAO SA dla osób fizycznych" do aneksu zawartego w roku 2006 z bankiem BPH? Czy ten Regulamin jest integralną częścią umowy zawartej w roku 2006 z bankiem BPH? A może jest integralną częścią aneksu?

Zajrzyjmy więc do tego regulaminu i zobaczmy, do czego on się stosuje:

REGULAMIN RACHUNKÓW BANKOWYCH BANKU PEKAO S.A. DLA OSÓB FIZYCZNYCH DZIAŁ I – POSTANOWIENIA OGÓLNE
Rozdział 1 Przeznaczenie rachunku i definicje
§ 1.1. Regulamin określa warunki otwierania i prowadzenia przez Bank Polska Kasa Opieki Spółka Akcyjna rachunków oszczędnościowo-rozliczeniowych o charakterze bieżącym, w złotych oraz w walutach wymienialnych, rachunków oszczędnościowych w złotych, wydawania i obsługi kart do rachunków i świadczenia usług określonych w Regulaminie.
2. W sprawach nieuregulowanych w niniejszym Regulaminie mają zastosowanie obowiązujące przepisy prawa polskiego.

Więc po raz kolejny pytamy - co to ma do rzeczy, Szanowny Banku, że jest sobie jakiś tam regulamin rachunków bankowych? A niech sobie będzie. Czy ktoś mu broni? :)

No i co z tego? Na papierze można napisać wszystko. Czy świadczy to automatycznie o zgodności z prawem tego, co napisano?

No tak... Uprzejmie przepraszamy Szanowny Bank, że dopiero teraz, po tylu latach (!!!) zgłaszamy fakt braku opisu sposobu spłaty w złotówkach rat kredytu wyrażonych w walucie CHF. Jakże nam z tego powodu jest przykro... :)

Swoją drogą ten zapis o 13 miesiącach przedawnienia, które Bank sam sobie dla siebie ustalił ... Naprawdę jesteśmy pod wrażeniem... :)

Kolejny aneks? Po co? Trzeba by było chyba być niespełna rozumu, żeby mając w ręku tak pięknie napisany aneks z roku 2006, dobrodusznie (i oczywiście bezpłatnie) pomóc bankowi naprawiać błąd popełniony przez bank...  No jeszcze czego, Szanowny Banku Pekao SA! :)

To miło, że pracownik banku sporządzający odpowiedź na reklamację pochwalił się, że wie o istnieniu noweli antyspreadowej oraz o treści pewnego kuriozalnego orzeczenia Sądu Najwyższego. Ale co to ma wspólnego z tematem reklamacji? Chodziło o to, żeby ktoś się pochwalił, że wie? :)

Po raz kolejny potwierdza się, że banki tak wielbią orzeczenie SN IV CSK 362/14, że piszą o nim na wszelki wypadek, czy trzeba, czy nie trzeba.

"Jednakże w związku z przedstawionymi zastrzeżeniami nadal liczymy na Twoją naiwność, Szanowny Kliencie"?

A świstak siedzi i zawija je w te sreberka... 

A może ktoś chciałby sobie zadzwonić do Pani Małgorzaty albo do Pana Dariusza?...

Podsumowując powyższe, piszemy kolejną reklamację. Już ostatnią. Więcej szans - dla banku, na polubowne dogadanie się z klientem - nie będzie. Potem sprawa zostanie przekazana do Rzecznika Finansowego.

Reklamacja odpowiedzi na reklamację nr BR/[...]

W nawiązaniu do odpowiedzi Banku z dnia 30 czerwca 2016 roku (sygnatura BR/[...] ) niniejszym wnoszę o wskazanie w treści mojej Umowy nr [...]/2006 (zwanej dalej "Umową") lub w treści aneksu nr [...] z dnia [...] czerwca 2006r. (zwanego dalej “Aneksem”)  zapisu, z którego wynikałoby, iż zasady spłaty rat kredytu od dnia wejścia w życie Aneksu określa "Regulamin rachunków bankowych banku Pekao SA dla osób fizycznych" (zwany dalej "Regulaminem").

Wnoszę także o wskazanie takiego zapisu w treści Regulaminu, z którego wynikałoby iż ma on zastosowanie do Aneksu i że ustanawia on zasady, na jakich Bank dokonuje w moim imieniu spłaty rat kredytu z tytułu mojej Umowy.

Wnoszę jednocześnie o udzielenie wyjaśnień, od kiedy Regulamin obowiązuje w takiej formie, na jaką Bank się powołał w odpowiedzi na Reklamację nr BR/[...] i czy obowiązywał w takiej formie w dniu zawierania przeze mnie z Bankiem umowy Aneksu. 

Proszę przedstawić dowody na to, iż w dniu zawierania z Bankiem BPH umowy Aneksu (czerwiec 2006) zostałam zapoznana z treścią Regulaminu Banku Pekao SA i zostałam powiadomiona o tym, iż zasady spłaty w walucie PLN rat kredytu wyrażonych w walucie PLN są opisane w tym Regulaminie i są dla mnie wiążące.

Jeśli Bank nie będzie w stanie udzielić odpowiedzi i wyjaśnień na powyższe, wskazując wymienione przeze mnie zapisy w Umowie, Aneksie lub Regulaminie, to po raz kolejny wnoszę o wskazanie, jaki zapis Umowy lub Aneksu lub innego dokumentu stanowiącego integralną część Umowy określa zasady spłaty rat kredytowych dla mojej Umowy, z których wynikałoby, iż Bank jest uprawniony do dokonywania spłaty rat kredytu pobierając z mojego rachunku bankowego środki w walucie PLN w wysokości wynikającej z przeliczenia kwoty raty wyrażonej w CHF na walutę PLN wg kursu sprzedaży ustalanego przez Bank bądź wg innego (jeśli tak, to jakiego?) kursu waluty CHF względem waluty PLN.

Niemożność wskazania przez Bank odpowiednich, opisanych powyżej, zapisów Umowy, Aneksu i/lub Regulaminu będzie stanowić ostateczne potwierdzenie, iż Umowa od dnia wejścia w życie Aneksu nie precyzuje w żaden sposób zasad spłaty rat kredytu z tytułu Umowy wyrażonych w walucie CHF, a dokonywanych w walucie PLN, nie wskazując, jakiego kursu waluty CHF względem waluty PLN winien użyć Bank, aby za pomocą środków w walucie PLN pobranych z mojego rachunku nr [...] dokonać spłaty raty kredytu wyrażonej w walucie CHF.

Ponadto uprzejmie przypominam, iż zgodnie z brzmieniem art. 385 § 2 kodeksu cywilnego "Wzorzec umowy powinien być sformułowany jednoznacznie i w sposób zrozumiały", a  "Postanowienia niejednoznaczne tłumaczy się na korzyść konsumenta". W odniesieniu do mojego Aneksu z czerwca 2006 "na korzyść konsumenta" oznacza stwierdzenie nieważności aneksu jako nierealizowalnego z tego powodu, że aneks nie ustanowił i nie opisał METODY wyliczania w walucie PLN rat kredytu wyrażonych w walucie CHF przy jednoczesnym wymogu spłaty rat kredytu w walucie PLN, co wynika wprost z § 9 ust. 9 Umowy.

Niniejszym wnoszę więc o przyznanie się przez Bank do błędu polegającego na tym, że Bank zawarł ze mną umowę Aneksu o treści uniemożliwiającej jego realizację, co powoduje, że moje zobowiązanie wobec Banku wynika wyłącznie z treści umowy zawartej w dniu [...] marca 2006 roku (czyli z umowy na kredyt złotowy w kwocie 237 tys. zł).

Jednocześnie wskazuję iż wprowadzanie mnie przez Bank w błąd udzielanymi odpowiedziami na moje reklamacje może być uznane za nieuczciwą praktykę rynkową w rozumieniu ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (Dz U 2007, nr 171, poz.1206) ze wszelkimi tego prawnymi konsekwencjami dla Banku.

Dalsze uchylanie się przez Bank od odpowiedzialności z tytułu zawarcia ze mną nieważnej umowy nierealizowalnego aneksu o "przewalutowaniu" będzie skutkowało skierowaniem przeze mnie wniosku w niniejszej sprawie do Rzecznika Finansowego.

 

 
Script logo