Minister Łopiński nie wie, że pseudofranki to nie były "kredyty walutowe"?

 

[16 października 2016]

Minister Maciej Łopiński z Kancelarii Prezydenta najwyraźniej wymaga pilnego uświadomienia mu, że kredyty denominowane, indeksowane i waloryzowane, nie były kredytami "w walucie obcej".

Oto propozycja krótkiego listu ma Pana Ministra:

 

email: maciej.lopinski@prezydent.pl
email do wiadomości: listy@prezydent.pl

temat maila: dotyczy zwrotu "kredyty walutowe" używanego w różnych odmianach przez Urzędników Kancelarii Prezydenta RP 

Pan Minister Maciej Łopiński
Kancelaria Prezydenta RP 

Szanowny Panie Ministrze.

Jak wynika z informacji zamieszczonej przez portal money.pl, był Pan łaskaw rzekomo powiedzieć, że "polskie sądy coraz częściej stają po stronie kredytobiorców, który zadłużyli się w obcej walucie."

Jako że w Polsce praktycznie niemal nie ma (poza być może dosłownie kilkoma tysiącami takich przypadków) "kredytobiorców, którzy zadłużyli się w obcej walucie", o czym od dawna powinien Pan doskonale wiedzieć, uprzejmie zapytuję, czy faktycznie w swojej wypowiedzi użył Pan zwrotu "którzy zadłużyli się w obcej walucie", czy to jest przeinaczenie Pana słów dokonane przez portal money.pl?

Dla Pana informacji: kredytobiorcą, który "zadłużył się w obcej walucie" jest ktoś, komu bank, uruchamiając kredyt, przelał franki szwajcarskie na wskazane w umowie kredytu konto bankowe prowadzone w walucie frank szwajcarski.

W związku z tym, że każdy, kto zawarł z bankiem pseudoumowę na kredyt waloryzowany, indeksowany, bądź denominowany, nie otrzymał nigdy od banku ani jednego "złamanego franka", bo banki w przypadku umów denominowanych, waloryzowanych i indeksowanych wypłacały ZAWSZE (o czym powinien Pan już doskonale wiedzieć) złotówki na konta prowadzone w walucie PLN, szerzenie w mediach nieprawdziwych informacji jakoby były to kredyty "w obcej walucie" jest działaniem wprowadzającym opinię publiczną w błąd, a jednocześnie działaniem na szkodę obywateli Polski, ale za to w interesie komercyjnych banków, które w takie pseudoumowy niby-kredytowe "wrobiły" setki tysięcy Polaków.

Z góry uprzejmie dziękuję za udzielenie wyjaśnień w tej kwestii.

Mam nadzieję, że cytowany przeze mnie fragment tekstu z portalu money.pl to jedynie przeinaczenie Pana słów.

 

Z poważaniem,
................................

 

 
Script logo